Decyzja dotycząca sposobu przechowania majątku nie należy do najłatwiejszych, ponieważ ma duże przełożenie na przyszłość naszych finansów. Jeden błąd może zadecydować o naprawdę poważnych stratach, dlatego warto jest dobrze tę kwestię przemyśleć. Rozsądną perspektywą wydają się diamenty inwestycyjne, polecane nawet przez największe autorytety w dziedzinie ekonomii.
Dlaczego diamenty to przyszłość oszczędności?
Kamienie szlachetne, a w szczególności brylanty, stosunkowo szybko zyskują na popularności. Może wydawać się to pewnym zaskoczeniem, ale nawet po opracowaniu laboratoryjnych metod uzyskiwania tych kryształów, zapotrzebowanie na nie szybko rośnie. Diamenty inwestycyjne to w większość naturalne kamienie, które wykorzystywane są w zdobnictwie i przemyśle jubilerskim, są o wiele więcej warte od swoich sztucznych odpowiedników, których miejsce jest głównie w przemyśle. Statystyki wykazują, że światowa wartość diamentów stopniowo wzrasta – w ciągu kilku najbliższych lat, oczekuje się kolejnych pięciu punktów procentowych podwyższenia ceny tego minerału. Należy podkreślić, że jest to naprawdę wiele, szczególnie w przypadku tak stabilnego cenowo surowca!
Skąd wynika popyt na diamenty?
Brylanty cieszą się popularnością przede wszystkim wśród bogatszych klas, które mogą pozwolić sobie na towary luksusowe. W ciągu ostatnich kilku dekad niektóre z krajów Azji, jak na przykład Chiny czy Indie, szybko się rozwinęły, dając początek nowemu rynkowi na diamenty inwestycyjne. Chociaż minęło już wiele lat, nie notuje się żadnej tendencji spadkowej – warto jest zatem skorzystać z okazji i postawić na drogocenne brylanty!